Peszt
Kliknij, aby zobaczyć inne wpisy |
Dziś przeniesiemy się do miasta położonego nad majestatycznym Dunajem. Jego wyjątkowość polega na tym, że podzielone rzeką dwie odrębne części stanowią dziś jedną z najpiękniejszych europejskich stolic. Mowa oczywiście o Budapeszcie. Jest to jednak tak atrakcyjna metropolia, że trzeba zwiedzać ją etapami. Po obejrzeniu Budy przejdziemy przez jeden z mostów i znajdziemy się w sercu Pesztu.
Parlament, fot. MŁ, 2015 |
Jednym z najpiękniejszych mostów w mieście jest wiszący Most Łańcuchowy. Do złudzenia przypomina wrocławski Most Grunwaldzki. Kiedy przez niego przejdziemy znajdziemy się spod Zamku Królewskiego w Budzie pod słynnym Parlamentem w Peszcie. Od spaceru wokół jednego z symboli Węgier warto rozpocząć zwiedzanie.
Kolejnym ważnym miejscem jest Bazylika Katedralna św. Stefana. Poświęcona jest pierwszemu królowi Węgier. Można ją zwiedzać praktycznie cały czas. Fanów "egzotycznych" języków zachęcam do wzięcia udziału w węgierskiej mszy świętej. Napiszcie później ile zrozumieliście :).
Katedra św. Stefana, fot. MŁ, 2015 |
Przechadzając się ulicami miasta trzeba zwrócić uwagę na secesyjne kamienice. Zachwycają ładem i porządkiem - każda inna, ale wszystkie do siebie pasują. Natkniemy się również na Wielką Synagogę. Jest to największa w Europie i trzecia co do wielkości na świecie taka świątynia.
Nie można pominąć także ulicy Vaci. To centrum handlowe stolicy Węgier. Znajdziemy tu wszystkie możliwe pamiątki, a także skosztujemy lokalnych potraw w restauracjach. Na jej końcu znajduje się Hala Targowa, do której warto wstąpić.
Odjeżdżając nieco od ścisłego centrum najlepiej skorzystać z zabytkowej linii metra M1! Jest to druga najstarsza linia w Europie! Została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Zamek Vajdahunyad, fot. MŁ, 2015 |
Warto wysiąść na przystanku Hősök tere. Po wyjściu "nad ziemię" naszym oczom ukaże się ogromny park oraz Zamek Vajdahunyad. W roku 1896 z okazji 1000-lecia Węgier w stolicy odbyła się wielka Wystawa Milenijna, usytuowana właśnie w Parku Miejskim. Wzniesiono wówczas zespół budynków z nietrwałych materiałów (głównie drewna), które były kopiami obiektów z terenu Wielkich Węgier i miały reprezentować różne style w narodowej architekturze węgierskiej. Wystawa tak spodobała się publiczności, że ostatecznie na ich miejscu powstał właśnie ten Zamek. Jest więc zbudowany w przeróżnych stylach zebranych z całego kraju. I na tym polega jego niezwykłość.
Po sąsiedzku natrafimy na jeden z największych placów w Budapeszcie - Plac Bohaterów. Po obu jego stronach znajdują się budynki Muzeum Sztuk Pięknych. Na samym środku znajduje się Pomnik Tysiąclecia.
Plac Bohaterów, fot. MŁ, 2015 |
Na uwagę ze względu na walory architektoniczne zasługują jeszcze dwa budapesztańskie dworce kolejowe - Nyugati oraz Keleti.
Każdy z nas ma swój ulubiony sposób na podróże zagraniczne. Niektórzy wybiorą samochód, inni samolot. Najbardziej oszczędni - autobus. Ja natomiast tradycyjnie już polecę przejazd pociągiem. Z Warszawy i Katowic połączenie do Budapesztu jest bezpośrednie.Można zrobić sobie przystanek w Bratysławie. Szczegółowe informacje znajdziecie tutaj.
Warto dodać, że w Budapeszcie bezkonkurencyjnie warto przemieszczać się komunikacją miejską. Metro, tramwaj, autobus i kolejka HEV dowiozą nas wszędzie, gdzie tylko zapragniemy. Praktycznie przez cały dzień nie poczekamy na przystanku dłużej niż 5 minut! Szczegółowe informacje o biletach tutaj.
Komentarze
Prześlij komentarz