Suomenlinna

Kliknij, aby zobaczyć inne wpisy.

Dla wielu z nas Finlandia wydaje się być całkowitym końcem świata, ale jeżeli jesteśmy w Estonii okazuje się być osiągalna w niecałe dwie godziny! Mowa oczywiście o stolicy- Helsinkach, które były już opisywane. Jeśli mamy tam spędzić więcej czasu, koniecznie musimy odwiedzić pewną niewielką twierdzę zwaną Suomenlinną.


Jej nazwa jest co najmniej dwuznaczna, bowiem Suomenlinna oznacza po fińsku "Fińska twierdza". Szwedzi natomiast nazywają to miejsce Sveaborg, co oznacza "Szwedzka twierdza". I kto ma rację, w takim wypadku? Obie strony, bowiem zamek przechodził z rąk do rąk. Decyzję o jej wybudowaniu wydał szwedzki parlament w 1747 roku i było to spowodowane nieustannym zagrożeniem ze strony Rosji. Od 1808 roku obszar, na którym została zbudowana twierdza zaczął przynależeć do Rosjan. Wiele przeszła, ale po pierwszej wojnie światowej teren ten przyznano Finlandii i nazwano ją zatem "fińską twierdzą". 


fot. MŁ, 2016

Poza samą nazwą i historią, ciekawe jest położenie twierdzy. Można się tam dostać tylko drogą morską, gdyż jest położona na grupie sześciu wysp niedaleko brzegu. Wyspy te mają około 800 mieszkańców, gdzie wokół ich domów codziennie przewijają się setki turystów. Ciekawscy zaglądają im do okien, myśląc zapewne że jest to ekspozycja muzealna. 


fot. MŁ, 2016

W 1991 roku twierdza została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Można spacerować po szczytach wałów umacniających podziwiając piękny widok na morze i wybrzeże szkierowe. Znajduje się tam również muzeum wojskowe, a jednym z jego eksponatów jest "Vesikko" - okręt podwodny z okresu II wojny światowej. Cały kompleks Suomenlinny to odrębne od Helsinek miasto otoczone zamkowymi murami. Warto dodać, że wstęp jest wolny. Jedyna opłata to opłata za prom. Z promu możemy podziwiać widok na stolicę Finlandii.




fot. MŁ, 2016

JAK DOJECHAĆ?
Gdy znajdujemy się w Helsinkach, musimy się udać na Rynek Główny, przy którym znajduje się mały port. Tam musimy dokonać wyboru, czy zależy nam na rejsie widokowym, czy tylko podróży na wyspę zwyczajnym promem. Ta druga opcja jest tańsza. Zarówno promy, jak i stateczki, w okresie letnim odpływają często i nie trzeba się tym przejmować. O wszystkich szczegółach możemy poczytać na oficjalnej stronie Suomenlinny


fot. MŁ

Komentarze

Popularne posty