Dąb Bartek w Zagnańsku

Są takie miejsca, o których się słyszało w dzieciństwie od rodziców, czy w szkole na lekcjach przyrody czy środowiska, ale nigdy tam nie dotarliśmy. Są jak legenda. Dla mnie do takich miejsc należał Zagnańsk i znajdujący się tutaj Dąb Bartek. Wiedziałem, że rośnie gdzieś w Polsce, ale gdzie? Wreszcieprzyszedł czas by go poznać.

fot. MŁ, 2014
Według starych szacunków, rosnący w Zagnańsku, Dąb Bartek ma około 1200 lat. Ten szacunkowy wiek, podawany przez międzywojennych specjalistów, został zweryfikowany. Drzewo zostało odmłodzone, prawie o połowę. Najnowsze szacunki mówią o 600 latach. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest to niezwykły okaz. Rozłożyste konary, wsparte są na teleskopowych podporach. To właśnie one pomagają rosnąć Bartkowi. Wewnątrz pnie są spróchniałe i puste, wiec gałęzie łamały by się pod własnym ciężarem. Przykładowo jeszcze na początku XIX wieku drzewo miało około 14 głównych konarów, dziś tylko 8. 

Niezależnie od tego czy Bartka uznamy za 1200. letniego staruszka, czy 600. letniego młodzieniaszka, to jesteśmy chyba świadomi, że był on niemym świadkiem wielu wydarzeń. Według jednej z legend król Jan Sobieski i jego żona Maria Kazimiera ukryli w rozłożystych konarach skarby. Nigdy ich nie odnaleziono, ale nie ulega wątpliwości, że sam dąb jest skarbem wartym odwiedzenia. Przechadzając się wokół drzewa możemy sobie uświadomić jak bardzo świat się zmienił, a on trwa. 

fot. MŁ, 2014
Bartek był nie tylko świadkiem, sam też zbierał doświadczenia. Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że drzewo powoli obumiera. Wszystkie prace konserwatorskie, mają na celu jak najdłuższe utrzymanie tej okazałej rośliny przy życiu. Najtrudniejsze chwile Bartek przeżył w 1991 roku, kiedy to uderzył w niego piorun. Wykonane wtedy prace, pozwoliły odsunąć widmo zagłady dębu na później. Również dziś Bartek potrzebuje pomocy. Spróchniałe wewnątrz drzewo może się załamać. Dlatego planuje się wykonanie specjalnego łuku podtrzymującego. Więcej informacji znajdziecie tutaj

JAK DOJECHAĆ?

Wycieczka do Dębu Bartek to idealna popołudniowa wyprawa, którą możemy odbyć goszcząc w nieodległych Kielcach czy Łysogórach. Szczególnie dogodny dojazd jest z Kielc. Wystarczy wsiąść w pociąg jadący w kierunku Skarżyska Kamiennej i po około 30 minutach jazdy wysiąść na stacji w Zagnańsku. Stąd zielony szlak poprowadzi nas do dębu. 

fot. JT, 2012
 Jadąc do Zagnańska warto śledzić drogę przez okno. Trasę kolejową poprowadzono tutaj w bardzo malowniczy sposób. Liczne zakręty, różnica wysokości, piękne widoki ... zapamiętacie to na długo.

Komentarze

Popularne posty