Rogale

Zbliżają się obchody Narodowego Święta Niepodległości. W naszej szkole miały się odbyć w poniedziałek poprzedzający 11 listopada. Tydzień wcześniej dyrekcja niespodziewanie zmieniła datę uroczystości. Sprawcą zamieszania było ministerstwo, które zarządziło na 7 listopada ogólnopolską akcję „Szkoła do hymnu”. Co prawda informacja na stronie internetowej MEN pojawiła się już 22 października, ale w natłoku codziennych spraw nikt z nas nie śledził tego kanału informacyjnego. Dopiero ponaglające maile ze strony kuratorium sprawiły, że przypomnieliśmy sobie o akcji.

Trzeba przyznać, że pomimo zmiany terminu wszyscy dopisali. W szkole panowała wysoka frekwencja, a młodzi w większości pamiętali o odświętnym stroju. Na godzinie wychowawczej przypomniałem uczniom o zasadach dotyczących barw narodowych. Po zakończonej pogadance jeden z uczniów wstał i zapytał, czy może podejść do szafki. Okazało się, że jedna z mam upiekła rogaliki, które wprost nawiązywały do świętomarcińskich wypieków. Taki odświętny poczęstunek dla klasy był miłym akcentem.

Później udaliśmy się na przedstawienie w sali gimnastycznej, które wyszło wspaniale. Z przyjemnością przysłuchiwałem się popisom muzycznym i obserwowałem młodych aktorów w akcji. Nauczycielka historii zadbała o to, by na scenie pojawiły się talenty z różnych klas, w tym z klasy 4a, której jestem wychowawcą.