Pirna

Kliknij, aby zobaczyć inne wpisy

Pogranicze polsko-czesko-niemieckie to doskonały cel na weekendową wycieczkę, ponieważ jest w miarę blisko, a obfituje w atrakcje. Znajdziemy tam zarówno coś, dla miłośników natury, jak i coś dla wielbicieli zwiedzania. Tak się składa, że pewne miejsca odkrywamy przypadkowo. Podobnie było z opisywanym dziś przeze mnie miastem, Pirną, znajdującą się pomiędzy wspominaną już Miśnią, a Bad Schandau, na trasie kolejowej wiodącej nad rzeką Łabą. To właśnie z okien pociągu ujrzałam wieżę Kościoła i Zamek. Postanowiłam zatem wysiąść i zwiedzić niewinnie wyglądające miasteczko. Całe szczęście, w Niemczech pociągi jeżdżą tak często, że było to możliwe. 


fot. MT, 2016

Rzeka Łaba powyżej Pirny ma charakter rzeki górskiej i przełamuje się przez krajobrazowo atrakcyjny masyw skał wapiennych, zwany Saską Szwajcarią, wskutek czego nie bywa spławna i brak jest miejsca na dogodną przeprawę na jej drugi brzeg. Można używać jedynie niewielkich promów. Dlaczego ludzie osiedlili się zatem w Pirnie? To proste - ponieważ była tam szansa na zbudowanie mostu. Do dziś jest to jeden z na prawdę niewielu w okolicy. Murowana zabudowa historycznego centrum miasta (poprzedzona zabudową drewnianą z XIII wieku) sięga swymi początkami XIV wieku, ale obecne fasady budynków pochodzą głównie z renesansu i baroku.
fot. MT, 2016

Spacerując malowniczymi uliczkami Starego Miasta i podziwiając wspaniałe kamienice i domy mieszczańskie, które są niezwykle zdobione warto wchodzić na dziedzińce, w których dziś znajdują się różne restauracje i bary, podziwiać wykusze i frontony. Podobno każda uliczka doprowadzi nas do centralnie położonego Rynku, który zadziwi każdego. Nie jest on dokładnie kwadratowy, ponieważ budynek Ratusza zajmuje blisko połowę placu, nadając mu tym samym ciekawy kształt. Budynek Ratusza jest bogaty w gotyckie portale i należy do na prawdę pięknych. Ponadto, na Rynku znajduje się Dom Canaletta - włoskiego, bardzo znanego malarza. Dziś istnieje tam informacja turystyczna, a w mieście nikt nie zapomniał o słynnym mieszkańcu, powiem przez ulice starówki poprowadzona jest Ścieżka im. Canaletta, która jest częścią Ścieżki Malarzy prowadzącej przez malownicze okolice. Co ciekawe, w Drezdeńskiej Galerii Malarstwa Dawnych Mistrzów (opisywanej przeze mnie tutaj) znajduje się kilka historycznych widoków Pirny, namalowanych przez tegoż malarza i... trzeba przyznać, że Rynek wygląda niemal dokładnie tak samo.

Rynek w Pirnie na obrazie Bernardo Bellotto, zw. Canaletto z r. 1753, źródło pl.wikipedia.com

Duże wrażenie robi także Kościół Mariacki. Jest jednym z największych późnogotyckich kościołów halowych w całej Saksonii. Jego wyjątkowość zapewnia tzw. sklepienie sieciowe. 

fot. MT, 2016

Największym zabytkiem miasta jest natomiast położony na wzgórzu Zamek Sonnenstein. Został on zbudowany w miejscu wcześniejszego, średniowiecznego Zamku znanego między innymi z oblężenia Pirny podczas trzeciej wojny śląskiej. Z wzgórza Sonnenstein rozlega się wspaniała panorama widokowa na miasto i winnice, wzgórza i pagórki, rzekę Łabę i... Drezno, które z łatwością dostrzeże każde wprawne oko. 


fot. MT, 2016


JAK DOJECHAĆ?
Z Drezna i Miśni - pociągiem w kierunku stacji Bad Schandau. Jeżdżą bardzo często i nie trzeba się martwić nawet o rozkład, ale można go sprawdzić tutaj

Jeżeli planujemy więcej podróży w okolicy warto zastanowić się nad biletem zbiorczym Labe - Elbe. Koszt jednodniowego biletu dla jednej osoby to 250 koron czeskich. Uprawnia on do podróży wszystkimi środkami transportu w obrębie Kraju Usteckiego w Czechach oraz pociągami regionalnymi i autobusami/tramwajami w obrębie obszaru obsługiwanego przez przewoźnika VVO na terenie Niemiec. Mapa do sprawdzenia tutaj. Z pewnością jest to opłacalne rozwiązanie, jeżeli planujemy więcej niż jedną podróż. Bilety można nabyć w kasach biletowych na całym obszarze obowiązywania.

Z Polski do Pirny najprościej dojechać przez Drezno, bezpośrednim pociągiem z Wrocławia. Rozkład jazdy i cennik do sprawdzenia tutaj.

Komentarze

Popularne posty