Pracowity dzień

Jest poniedziałek 21 października 2013 roku, rozpoczyna się ósmy tydzień nauki. Kiedy wychodzę z domu jest jeszcze ciemno ...

Pierwszym celem jest piekarnia, a później prosto do Zespołu Szkół Plastycznych. Tutaj o 7.10 umówiony jestem z maturzystami z klasy VIA i IVL na fakultet. Nie liczę na frekwencyjny sukces, ale ostatecznie, w położonej na poddaszu sali 401, stawiają się wszyscy! Może przyciągnęła ich magia geograficznego śniadania, a może są głodni wiedzy?

Później lekcje w Gimnazjum nr 29. Korzystają z ładnej pogody, zastępstwa i podwójnej lekcji z klasą ID wychodzimy do Parku Juliusza Słowackiego, na tradycyjne zajęcia terenowe. Zadania, mierzenie obwodu drzewa i wysokości budynku, normalność. Tylko pożółkłe liście przypominają, że to już jesień ...

Jest 14.30. Na zakończenie dnia podwójna lekcja, dla pierwszoklasistów. Pomoc przy przygotowaniach do pracy klasowej z podstaw geografii. Takie zajęcia to nowość, bo informacja o nich została rozesłana do rodziców i uczniów przez nasz dziennik elektroniczny. Stawia się osiem osób. To trochę za mało by prowadzić lekcję przy tablicy, więc zastosowałem wybieg z zajęć kółka. Wszyscy siedli wokół biurka, a tworzone na kartkach notatki zawisły na oknie, przysłaniając trochę widok na nasze szkolne drzewa.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty