Skwer Kościuszki
Znów jesteśmy w Gdyni. Tym razem udało nam się wykorzystać bon turystyczny, który wprowadzono w ostatnim czasie, jako wsparcie dla rodzin i branży turystycznej czasie pandemii COVID-19. Program pozwala na dofinansowanie noclegów i usług turystycznych, a każda rodzina mogła skorzystać z jednorazowego świadczenia. Dzięki temu mogliśmy zarezerwować pachnący nowością apartament przy ulicy Żeromskiego za pośrednictwem aplikacji renters.pl. Dwie sypialnie to duży atut – jedna służy mi jako miejsce do prowadzenia zdalnych lekcji, a moje dziewczyny mają przestrzeń dla siebie. Oprócz sypialni, jest jeszcze spory salon z aneksem kuchennym.
Dziś, korzystając z dłuższego okienka, postanawiamy wybrać się na spacer. Idziemy ulicą Świętojańską, którą opisaliśmy w innym poście na naszym blogu, aż docieramy do głównego skrzyżowania miasta – gdzie wspomanina Świętojańska spotyka się z ulicą 10 Lutego. To właśnie tutaj zaczyna się Skwer Kościuszki, jedno z najbardziej reprezentacyjnych miejsc Gdyni.
Skwer tętni życiem, łącząc historię i nowoczesność. Po jednej stronie znajduje się Dom wójta Radtkego, przypominający o początkach miasta, wzdłuż północnej pierzei stoi ciąg modernistycznych kamienic, których architektura opowiada historię miasta, a gdzieś nad tym wszystkim górują wieżowce Sea Towers, symbol współczesnej Gdyni.
Spacerując w kierunku morza, warto trzymać się ciągu wspomnianych kamienic po północnej stronie Skweru Kościuszki. Nie ominą nas wtedy dwa godnepolecenia miejsca na kulinarnej mapie miasta. Pierwszy to Pyrabar to poznańska firma, która serwuje dania oparte na ziemniakach – prawdziwa uczta dla miłośników pyz, placków i zapiekanek. W normalnych czasach warto zarezerwować stolik, ale w okresie pandemii zamawiamy jedzenie na wynos. Tuż obok znajduje się Bistro Kwadrans, gdzie można szybko i w przystępnych cenach skosztować klasycznych dań kuchni polskiej.
Idąc bardziej centralną częścią Skweru, natrafiamy na kilka trudności przy przekraczaniu skrzyżowań, szczególnie z ulicą Żeromskiego.
W końcu mijamy budynek Centrum Operacji Morskich Marynarki Wojennej i niepostrzeżenie przechodzimy na Molo Południowe, które powstało na sztucznym półwyspie. To tutaj cumują statki, w tym ORP „Błyskawica”, najstarszy niszczyciel tej klasy na świecie, oraz "Dar Pomorza", piękny żaglowiec pełniący funkcję muzeum. Nasza trzylatka jest zachwycona widokiem statków cumujących przy molo. Na końcu molo znajduje się jeszcze Akwarium Morskie, które opisaliśmy w innym poście na naszym blogu.
Dziś pogoda sprzyja nie tylko spacerom, ale także obserwacjom. Jest wyżowa aura więc mało chmur i doskonała widoczność. Kończąc nasz spacer wdrapujemy się na taras widokowy przy Infobox, skąd rozciąga się piękny widok na Skwer Kościuszki i Molo Południowe. Po czasie okazuje się, że była to historyczna chwila – punkt widokowy przylegający do kamienicy przy ulicy 10 Lutego został wyburzony w 2023 roku i ma zostać zastąpiony nowym budynkiem, najprawdopodobniej z główną funkcją biurową. Do nowego budynku ma zostać dobudowana na nowo wieża widokowa. Zostanie zwrócona jednak bardziej w stronę ulicy Świętojańskiej. Wykonaliśmy więc historyczne zdjęcie.
Gdynia w czasach pandemii to miejsce, które mimo ograniczeń wciąż zachwyca. Spacer po Skwerze Kościuszki, widok statków i smak lokalnych potraw zjadanych w zaciszu mynajętego mieszkania sprawiają, że nawet w trudnych czasach można znaleźć chwile radości.
Jeśli doceniasz naszą pracę nad rozwojem bloga, to prosimy wspomóż nas i kup nam wirtualną kawę. Na pewno wypijemy ją tworząc lub uaktualniając kolejny wpis!
Data posta, to dzień, w którym pierwszy raz byliśmy w tym miejscu. Staramy się aktualizować nasze posty. Ostatnia aktualzacja posta - 19 kwietnia 2025.
Komentarze
Prześlij komentarz