Ulica Świętojańska

Minął Nowy Rok, ceny noclegów wyraźnie spadły. Dodatkowo nie ma jeszcze zbyt wielu obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Zdecydowaliśmy się na wyjazd do Gdyni – kilka dni nad morzem dobrze nam zrobi. Wybraliśmy przejazd pociągiem PKP Intercity, który bezpośrednio zawiózł nas z Wrocławia do Gdyni.

Podróż minęła szybko, pociąg nie był zapełniony. Obowiązują obostrzenia i limity dotyczące liczby pasażerów w wagonach. Nasza czterolatka dzielnie bawiła się figurkami, które wypełniły cały różowy plecak. Ja odkryłem grę w poszukiwanie słów – dobre ćwiczenie na pamięć i przypomnienie sobie nawet najbardziej oczywistych wyrazów. Polecam aplikację WOW.

Kiedy wysiadamy w Gdyni, jest już ciemno – wiadomo, najkrótsze dni. Nie jesteśmy zmęczeni, nie mamy też zbyt dużo bagaży, więc decydujemy się na spacer ulicą Świętojańską. To strzał w dziesiątkę! Ulica jest pięknie przyozdobiona światłami, a w słynnych gdyńskich kwietnikach w kształcie łódek króluje fioletowa kapusta. Miły spacer.

 

🛤️🌆 Świętojańska – serce Gdyni

Ulica Świętojańska to główna arteria miasta, której nie można pominąć podczas spaceru po Gdyni. Choć nie jest formalnym zabytkiem, jej modernistyczne kamienice tworzą wyjątkowy klimat i są świadectwem epoki, w której miasto powstało i dynamicznie się rozwijało.

🏙️ Historia modernizmu

Gdynia musiała narodzić się błyskawicznie, w dwudziestoleciu międzywojennym. Modny wtedy styl modernistyczny idealnie oddaje jej charakter – prosty, funkcjonalny, nowoczesny. Choć niektórzy mogą kojarzyć go z surowością, tutaj nabiera wyjątkowego uroku.

💡 Wspomnienia z początku XXI wieku

Pamiętam, jak na początku XXI wieku regularnie przeglądałem Forum Polskich Wieżowców, śledząc dyskusje o zmianach wprowadzanych na tym głównym deptaku. Jednym z bardziej kontrowersyjnych elementów były reflektory oświetlające ulicę – czy zwróciliście uwagę, że ich światło nie pada bezpośrednio na chodnik? Są skierowane ku górze i odbijają się od metalowego elementu, tworząc charakterystyczną iluminację.

🚎 Miejski rytm

Dziś, po przeszło 20 latach od przebudowy, Świętojańska prezentuje się świetnie. Liczne sklepy i restauracje tętnią życiem, a w sezonie ruch staje się intensywny/ Uspokojona organizacja ruchu sprawia, że trolejbusy przemieszczają się płynnie, bez zbędnych opóźnień. Odgłos silnika trolejbusu i delikatny szum szelek o przewody trakcyjne nad naszą głową nadają spacerowi po Świętojańskiej wyjątkowy charakter. To nie tylko główna ulica – to pulsujące serce Gdyni, które nieustannie się zmienia, ale nigdy nie traci swojego ducha.

Po zostawieniu bagaży w wynajętym mieszkaniu na Kamiennej Górze wyruszamy jeszcze nad morze. Idziemy bulwarem Feliksa Nowowiejskiego aż do plaży miejskiej. Na horyzoncie migoczą światełka, pod nami czarna tafla morza, a przed nami słynne gdyńskie ławeczki z parasolami. Chwilę spędzamy na placu zabaw przy plaży miejskiej. O dziwo, pomimo późnej pory, bawi się tam kilka dzieci.

Na Kamienną Górę wracamy kilka przystanków trolejbusem. To był fajny dzień i miły wieczorny spacer. Polecamy spacery po Gdyni o każdej porze roku.