Angla
Litwa, Łotwa i Estonia, są często wymieniane, jednym tchem, jako cel podróży wakacyjnych. Często też ograniczamy się do odwiedzenia jedynie stolic. To wielki błąd! każdy z tych krajów oferuje wiele, ciekawych miejsc do odwiedzenia. Dziś proponuję dalszą część wycieczki po Saremie - największej wyspie Estonii. Po odwiedzeniu Kuressaare (kliknij, aby przeczytać) czas na "małe - wielkie" atrakcje, za które kocha się ten kraj.
Angla to bardzo mała miejscowość położona na północy wyspy. Wydawałoby się, że nie ma po co tam jechać. Trzeba przyznać, że nie odkrylibyśmy tego tajemniczego miejsca gdyby nie foldery z informacji turystycznej w Kuressaare. Estończycy mają to do siebie, że opisują i zaznaczają na mapach wszystko - od zabytkowych kamieni po wielkie muzea. I to jest właśnie ich dużą zaletą, ponieważ każdy znajdzie coś dla siebie! Druga sprawa jest taka, że jak się pojedzie do tego "zabytkowego kamienia", to najpewniej obok będzie restauracja i sklep z pamiątkami, żeby dodatkowo miło spędzić czas.
Sarema słynie z wiatraków. Pojawiają się często na pocztówkach z wyspy jako jej symbol. I to właśnie w miejscowości Angla stworzono skansen, w którym można się o nich dowiedzieć wszystkiego. Każdy z trzech stojących na wzgórzu wiatraków jest inny. Wszystkie trzy zostały zbudowane na początku dwudziestego wieku. Do każdego można wejść, w każdym znajduje się coś ciekawego i przyciągającego uwagę.
Oprócz wiatraków na terenie skansenu napotkamy mini ZOO, będące dużą atrakcją zwłaszcza dla najmłodszych.
Ponadto w miejscu skansenu działa Centum Kultury, gdzie można wziąć udział w wielu warsztatach - między innymi pieczeniu chleba. W tym samym budynku działa restauracja, gdzie warto skosztować lokalnych, estońskich dań (polecam zupę rybną z łososiem!) w rozsądnej cenie przy pięknym, tradycyjnym wystroju.
Komentarze
Prześlij komentarz