17 południk

Podczas spaceru z Osobowic na Popowice, tuż przy węźle drogowym towarzyszącym zjazdowi z Mostu Milenijnego, natknąłem się na granitowy obelisk z wyrytą bruzdą. Podpis na kamieniu nie pozostawiał złudzeń – to „17. południk”. Mimo że wielokrotnie przechodziłem tędy w drodze do pracy i z powrotem, dopiero teraz dostrzegłem ten niepozorny, ale intrygujący znak.

Historia obelisku sięga budowy Mostu Milenijnego, czyli początków XXI wieku. Wrocławski geodeta Władysław Kluczewski zainteresował tym miejscem budowniczych, a szef firmy Skanska, Zygmunt Andrejas, postanowił upamiętnić geodezyjną atrakcję właśnie w formie obelisku. Oprócz symbolicznego znaczenia, ma on również walor edukacyjny – wyryta bruzda sugeruje przebieg południka w osi północ-południe, podkreślając jego linearny charakter.

Od razu przypomniałem sobie o nowej nazwie przystanku tramwajowego, wprowadzonej w zeszłym roku. Przy okazji otwarcia linii tramwajowej przez Popowice na mapie miasta pojawił się przystanek „Wrocław Popowice, 17. południk”. Często słyszałem, jak pasażerowie mówią: „Właśnie wysiadam na 17. południku” albo „Lepiej pojechać do 17. południka, bo stamtąd jest bliżej”. Jako nauczyciel nie mogłem się powstrzymać od wewnętrznej frustracji – czy ludzie nie zapamiętają, że południk to punkt, a nie miejsce?

Okazuje się, że nie jestem osamotniony w tych wątpliwościach. Inicjatywa wytyczenia przebiegu południka w terenie należy do wspomnianego geodety, Władysława Kluczewskiego. W 2019 roku zaproponował on projekt w ramach budżetu obywatelskiego, jednak pomysł nie zdobył wystarczającego poparcia mieszkańców.



Komentarze

Popularne posty