Rozmawiałem z Małym Księciem!


Podczas pożegnania klas trzecich, w Gimnazjum nr 29 im. Konstytucji 3. Maja, została odegrana krótka inscenizacja. Zawitał do nas Mały Książę, który został zmuszony do zrealizowania obowiązku szkolnego. Biedak zupełnie nie mógł się odnaleźć! Sprawy wcale nie ułatwiali nasi, dobrze znani uczniom nauczyciele. Wymagania mnożyły się i mnożyły! W końcu Mały Książę nie wytrzymał i zadał proste pytanie - "Ale po co to wszystko". Nauczyciele zareagowali oburzeniem, ale ostatecznym pogromcą naszego młodego władcy okazał się złowrogi nauczyciel geografii. "Nawet jeśli, z lekcji wyniosłeś tylko jedno nowe zdanie, jedno słowo, lub literę, to nie była to lekcja stracona!" - powiedział. Musze powiedzieć, że grający mnie Krzysiu Konieczny był tak perfekcyjny, że miałem wrażenie, że nie siedzę na widowni, ale jestem na scenie. :0


Komentarze

Popularne posty