Zaskakująca lekcja w ZSP
Miał być piątek, jak co tydzień w Plastyku. Trzeba jednak przyznać, że uczniowie robią wszystko, żeby zaskoczyć i umilić szary grudniowy dzień. Kiedy wdrapałem się na czwarte piętro i otworzyłem drzwi do sali 401, stanąłem jak wryty. Uczniowie klasy II L grzecznie czekali na lekcję, ale do framugi drzwi przykleili taśmę blokująca dostęp do środka. Trzeba przyznać, że miałem wejście jak nigdy! Dziękuję za chwilę uśmiechu! :)
Komentarze
Prześlij komentarz